mgr Joanna Walasek
Dietetyk kliniczny oraz psychodietetyk nie tylko z wykształcenia, ale również z pasji i zamiłowania do zdrowego trybu życia. Na co dzień  współpracuję m.in. z pacjentami borykającymi się z chorobami dietozależnymi, osobami z nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit (choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego), pacjentami onkologicznymi, osobami z nadwagą/otyłością, dziećmi, kobietami przygotowującymi się do ciąży jak i ciężarnymi czy osobami starszymi.  W swojej pracy cenię sobie indywidualne podejście do każdego pacjenta. Zwracam uwagę na potrzeby klienta, dostosowując dietę do jego stylu życia, pracy, możliwości finansowych i upodobań kulinarnych. To co liczy się dla mnie najbardziej, to usatysfakcjonowany pacjent widzący efekty Naszej wspólnej pracy w postaci zmniejszenia lub wyeliminowania objawów chorobowych, spadku (a często również zwiększenia) masy ciała i lepszego samopoczucia. Jestem przeciwna dietom cud i propaguję trwałą zmianę nawyków żywieniowych, gdyż takie podejście do trybu życia pozwoli na zachowanie zdrowia i szczupłej sylwetki.  Uważam również, że nie należy zapominać o codziennej aktywności fizycznej (dostosowanej do możliwości zdrowotnych), która w połączeniu z racjonalnym odżywianiem się pozwoli na poprawę zdrowia, figury i co ważne, uzyskanie satysfakcji z trudu swojej ciężkiej pracy. Osobiście prowadzę taki styl życia i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie aby było inaczej. Do mojego gabinetu trafiają także pacjenci chcący zmienić swój dotychczasowy sposób odżywiania się, co nie rzadko połączone jest również z redukcją masy ciała czy chęcią podjęcia aktywności fizycznej, jednakże nie zawsze wiedzą jak tego dokonać. Podejmują wiele prób, stosują różne diety, korzystają z rad innych osób, po czym trafiają do mnie mówiąc: "Ja już nie ma tylu sił by dalej stosować tą dietę", " Brak mi motywacji i przychodzę do Pani, może Pani mnie zmotywuje", "Tak bardzo się staram, tyle chęci wkładam w to wszystko a i tak nie z tego nie wychodzi" czy "Ma Pani dla mnie jakieś rozwiązanie, bo sama nie daje sobie z tym rady"...i wiele innych przykładów takich dialogów. Jednakże nikt nigdy dotąd nie powiedział im, że bardzo wiele zależy od nich i każdy ma w sobie wystarczająco dużo motywacji i siły woli aby zmienić dotychczasowy styl życia, podejście do diety czy aktywności fizycznej. Problem w tym, że pacjenci o tym nie zawsze wiedzą i  poprzez rozmowę z nimi nakierowują ich na poszukanie własnych rozwiązań w danej sytuacji, takich które będą dla nich najlepsze i które będą w stanie zrealizować by dany problem rozwiązać. Jest to dla Nich bardzo duże zaskoczenie, że tak na prawdę są w stanie sami dojść do celu drogą która jest dla nich najlepsza, bez oceny i nacisku osób trzecich. W rozmowie tej nie ma gotowych rozwiązań, oceny, obwiniania, komentowania dotychczasowych prób udanych bądź nie, jest za to sporo empatii, życzliwości, zwrócenia uwagi na potrzeby pacjenta, docenienie dotychczasowych osiągnięć i chęci podejmowanych prób w związku ze zmianą którą pacjent pragnie  wdrożyć w swoje życie. Gdy nie jesteśmy w stanie zrealizować jakiegoś założonego planu, czasami potrzeby jest Nam plan B, który będzie mniej obciążający i również pozwoli na uzyskanie oczekiwanych rezultatów. Kwestią jest tylko sposób jego wdrożenia w życie, wykorzystanie odpowiednich narzędzi czy zmiana podejścia do pewnych kwestii, które dotychczas stanowiły barierę utrudniającą realizację założonego planu i osiągnięcie celu. Dietetyka jest kierunkiem prężnie rozwijającym się i z racji tego na bieżąco aktualizuję swoją wiedzę i doszkalam się biorąc udział w licznych szkoleniach, konferencjach naukowych. Jestem również autorką wielu artykułów z zakresu dietoterapii w różnych jednostkach chorobowych oraz szkoleniowcem o tematyce żywienia osób z nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit.